Nie zapominajmy o węglowodanach
Wielu sportowców, zwłaszcza tych, którzy uprawiają dyscypliny siłowe oraz takie, w których jak najniższa masa ciała jest atutem, starają się żywić wyłącznie białkiem, pomijając węglowodany oraz tłuszcze. Jest to wielki błąd, który może okazać się katastrofalny w skutkach. Ludzki organizm potrzebuje bowiem zarówno białka, jak też węglowodanów i tłuszczy, tyle że w odpowiednich proporcjach. Proporcje te są zmienne w zależności od tego, na ile jesteśmy aktywni i jaką dyscyplinę sportową uprawiamy. Kulturyści, ale także tancerze, gimnastycy, skoczkowie narciarscy, potrzebują mniej węglowodanów, niż biegacze czy piłkarze, nie mniej nie mogą całkowicie o nich zapomnieć, gdyż dostarczają energii i pomagają się zregenerować po treningu. Doskonałym źródłem najbardziej wartościowych, a zarazem nie nadmiernie kalorycznych węglowodanów są warzywa. Każdy sportowiec powinien jeść je kilka razy dziennie. W diecie osoby aktywnej powinien też znaleźć się co najmniej jeden owoc dziennie, jak również pełnoziarniste produkty zbożowe, które także są cennym źródłem węglowodanów.